Strony

poniedziałek, 16 stycznia 2017

Oszczerstwa krytyków WOŚP


W temacie użyłam łagodnego określenia "krytycy WOŚP". Nagonka na WOŚP stała się stałym elementem czasu poprzedzającego finał. Nigdy nie miała w sobie zbyt wiele z prawdy, brała się z zazdrości niektórych środowisk, że jedna fundacja potrafi uratować życie tysiącom dzieci i stworzyć akcję rozpoznawaną na całym świecie. W tym roku jad wobec Orkiestry przybrał formę większą niż kłamstwa. Obrońcy życia (fanatycy religijni z Fundacji Pro- Prawo do Życia), Tomasz Terlikowski i ksiądz Piotr Maciejski z Strzelec Opolskich rozpowszechniają oczerniające informacje, że pan Owsiak wspiera aborcję i eutanazję. Według ich środki wzbierane podczas finału WOŚP są przeznaczane na wsparcie aborcji. Zacytuję księdza Piotra " Na mszę nie przyszli, a doją ludzi na aborcję i na eutanazję". Tomasz Terlikowski w materiale filmowym umieszczonym na jego stronie również wysuwa taką tezę, opierając się na słowach Owsiaka o czarnym proteście. Wielka Orkiestra co roku rozlicza się z pieniędzy, w trakcie finału pokazuje sprzęt, który zakupiła. Żadne z tych urządzeń nie służy aborcji;inkubatorem, rezonansami, kardiomonitorem, usg, płucosercem, pompami insulinowymi, sprzętem rehabilitacyjnym i ortopedycznym, karetami pogotowia, łóżkami, czy materacami przeciwodleżynowymi nie przerywa się ciąży. Jeżeli redaktor Terlikowski i ks. Maciejewski mają jakieś dowody na to, że za pieniądze ze zbiórki była sfinansowana aborcja lub organizacja proaborcyjna , to powinni je udostępnić opinii publicznej. W przeciwnym razie ich kłamstwa wykraczają poza wolność słowa, są jedynie chęcią zniszczenia WOŚP, dzielenia społeczeństwa i szukania wroga. Mam nadzieję, że WOŚP wytoczy im za to proces. Redaktor Terlikowski jest znany głównie ze swojej antyaborcyjnej obsesji,która przybiera postać manii prześladowczej. Dziennikarz nawet w zakupie sprzętu ratującego życie dzieci widzi aborcję. Przy okazji finału przypomniała o sobie Fundacja Pro - Prawo do Życia i wyszła na ulicę Warszawy z obrzydliwym antyaborcyjnym plakatem , a którym w roli osoby popierającej aborcję znalazł się Jurek Owsiak. Trudno zrozumieć prześladowanie Owsiaka- największego dobroczyńcy medycyny dziecięcej w Polsce. Działanie Fundacji Pro- Prawo do Życia polega przede wszystkim na prześladowaniu, uporczywym nękaniu wszystkich, którzy opowiadają się za kompromisem lub liberalizacją ustawy aborcyjnej. Organizują wystawy antyaborcyjne, na których otwarcie popierają znęcanie się nad zwierzętami, okłamują w kwestii aborcji i in vitro, nękają polityków w okręgach wyborczych, znieważają lekarzy. To bardzo niebezpieczna grupa, która w swoich działaniach pozostaje bezkarna. Trzeba powiedzieć wprost - ich działanie nosi znamiona terroryzmu, bowiem jego celem jest zakłócenie porządku publicznego, wymuszenie na politykach i lekarzach określonych postaw. Na Podkarpaciu pod wpływem uporczywego nękania przez tych fanatyków wszyscy ginekolodzy podpisali klauzulę sumienia- nie będą wykonywać legalnej aborcji w szpitalach. Teraz ci ludzie wzięli za cel- niszczenie autorytetu Owsiaka.Robią z niego mordercę i kata. Próżno na ich stronach internetowych szukać wsparcia dla rodziców po strasznej diagnozie prenatalnej. Nigdy nie zaangażowali w żadną akcję pomocową, której celem byłaby pomoc rodzinom z dzieckiem niepełnosprawnym. Nie brali udziału w akcji "Rodzić po ludzku" i "Ronić po ludzku", nie pomogli żadnej ciężarnej znajdującej się w trudnej sytuacji- nie uratowali ani jednego dziecka. Potrafią jedynie oczerniać i prześladować innych. Mam prośbę do wszystkich czytelników, przeganiajcie ich z ulic naszych miast. Apeluję do atakowanych przez nich osób- składajcie pozwy o znieważenie. To nie są mili chrześcijanie, tylko niebezpieczna organizacja, której celem jest moralna dyktatura - uchwalenie nie tylko zakazu aborcji, ale także zakazu badań prenatalnych i antykoncepcji hormonalnej. Ich postępowanie nie ma nic wspólnego z ochroną życia, co pokazali atakując Owsiaka. Obrońca życia nie prowadzi nagonki na człowieka, który 25 lat kupuje sprzęt ratujący życie dzieci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz