"W efekcie w czerwcu 2018 r. doszło do wizyty (przedstawicieli ENCJ - przyp. red.) w Polsce w celu zbadania sprawy. Jednak obawy nadal pozostały, a Rada zaproponowała zawieszenie członkostwa KRS (w ENCJ). KRS uczestniczyła w posiedzeniu i wyraziła swoje stanowisko. Walne Zgromadzenie rozpatrzyło wniosek i podjęło uchwałę o zawieszeniu członkostwa KRS" - czytamy w oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej ENCJ. "W związku z tym KRS jest na razie pozbawiona praw głosu i wyłączona z udziału w działaniach ENCJ. ENCJ jest jednak zdecydowana pozostać w kontakcie z KRS" - dodano.
"ENCJ będzie nadal monitorować sytuację i oczekuje na moment, kiedy KRS spełni wymagania ENCJ i dzięki czemu będzie mogła ponownie zostać aktywnym członkiem ENCJ - wskazano. "Tymczasem ENCJ jest gotowa udzielić KRS pomocy i wskazówek, określając zgodność z europejskimi normami dla rad sądownictwa" - podkreślono.
Mazur: zawieszenie ma charakter tymczasowy i bezterminowy
Zawieszenie Krajowej Rady Sądownictwa w Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa ma charakter tymczasowy i bezterminowy - przekazał PAP przewodniczący KRS sędzia Leszek Mazur. Dodał, że możliwe jest zarówno przywrócenie, jak i wykluczenie KRS z tej organizacji.
Przewodniczący KRS przekazał, że decyzja o zawieszeniu KRS zapadła po 15-minutowym uzasadnieniu wniosku przez jednego z przewodniczących ENCJ. Jak zaznaczył Mazur, w konsekwencji polska KRS nie ma prawa głosu w ENCJ i nie może w ramach tej organizacji podejmować "praktycznie żadnych działań".
Przewodniczący Rady poinformował też, że ENCJ zapowiedziała, iż będzie monitorować działania KRS. Jak wskazał, zawieszenie ma charakter tymczasowy i bezterminowy.
Sędzia Mazur nie wykluczył też przywrócenia lub wykluczenia KRS z sieci rad. - Możliwe jest przywrócenie lub wykluczenie - wskazał." (cytuję za Onet.pl)
Polska była współzałożycielem organizacji. Polska pozbawiona prawa głosu i udziału w działaniach ENCJ. TO UPOKORZENIE. Jesteśmy teraz jest pośmiewiskiem Europy. Fobia antykomunistyczna i chęć wprowadzenia dyktatury przez PiS spowodowała upadek polskiego sądownictwa i pozycji Polski w Europie.
Z drugiej strony, myślałam,że w przypadku KRS będzie tak samo jak TK- europejskie instytucje postraszą, a potem schowają głowę w piasek. Zdecydowana reakcja jest zaskoczeniem.Oczywiście PiS to zbagatelizuje, zrzuci winę na Europę, lewactwo i innego kozła ofiarnego. Nie ma wątpliwości, że pisowska KRS nie jest niezależna. Smutny dzień, który pokazał do jakiego dużego zniszczenia kraju doprowadził PiS. Czy milion Polaków wyjdzie na ulicę i pokaże, że akceptuje pisowskiej dyktatury? Czas pokaże.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz