VigLink

Witam i zapraszam

czwartek, 13 września 2018

Obrona pedofilii



Kościołem wstrząsnęły afery pedofilskie w Irlandii, Stanach i Niemczech. W Polsce obserwujemy przedziwne zjawisko - obrony pedofilii i zwalania winy to na ofiary, to na osoby homoseksualne. Kościelni publicyści argumentują, że sprawcami pedofilii są homoseksualiści, że księży- pedofilii jest mniej niż przedstawicieli innych zawodów. Mówienie o pedofilii wśród księży to atak lewaków i innych wrogów kościoła. Przerażające. W sytuacji, kiedy nawet w polskim kościele jest ujawnianych coraz więcej przypadków, w mediach katolickich nie ma nawet słowa o zadośćuczynieniu, odszkodowaniach, czy potępieniu sprawców. Jak kościół walczy z pedofilią? W ogóle nie walczy- zamiata problem pod dywan, przenosi sprawców na inne parafie , tak długo dopóki media nie wywęszą sprawy. Wtedy sprawca zostaje umieszczony w klasztorze i ewentualnie dostaje zakaz pracy z dziećmi. Dlaczego sądy rzadko skazują księży-pedofilii? Ochrona kościelna jest bardzo skuteczna. Chroni ich tajemnica spowiedzi i społeczne przekonanie, że "to niemożliwe, żeby ksiądz zrobił krzywdę". Pozycja kościoła jest bardzo mocna. Kościół ma wielki wpływ na życie polityczne, dostaje miliony z budżetu państwa. Utrwala przekonanie, że dzięki kościołowi zachowała się polskość mimo burz historii. Kościół uważa się za wzorzec moralny, ważną tradycję. Receptą kościoła na pedofilię jest wmówienie poczucia winy wiernym. Najnowszy sposób na walkę z pedofilią w kościele to modlitwa i post.Oczywiście nie pracowników kościoła i biskupów,którzy ukrywają sprawców, ale wiernych. Wierni mają pościć i błagać Boga o przebaczenie. Głupie i absurdalne. Z jakiej racji wierni mają odpowiadać za przestępstwa pracowników kościoła? Jak można dać sobie coś takiego wmówić? Sprawca powinien siedzieć w więzieniu, a cały kościół płacić odszkodowania ofiarom. Konieczne jest także wyprowadzenie religii ze szkół.

Pedofile zdarzają się w każdej grupie zawodowej, ale tylko w kościele katolickim są systemowo chronieni i bezkarni przez wiele lat. Polskie państwo udaje , że nie ma problemu pedofilii w kościele. W rejestrze pedofilii nie ma księży skazanych za pedofilię. Ten fakt wystarczy za cały komentarz.

Brak komentarzy: